29.10.2020, 15:37
W prawie 80 miejscowościach w naszym kraju i w 20 na świecie, na protest wyszły dorosłe kobiety, ale również i mężczyźni razem z młodszymi osobami, chcących ukazać niezadowolenie co do ogłoszenia Konstytucyjnego Trybunału w kwestii usunięcia ciąży. W czwartek 22 października, zgodnie z decyzją Trybunału, usunięcie ciąży w sytuacji nieodwracalnego uszkodzenia płodu jest wykluczające się z polską Konstytucją. Od tego momentu nieustająco trwają strajki, które mają oddać niezadowolenie w poruszonej kwestii. Demonstrującym wtórują hasła: "Piekło Kobiet" czy też "To jest wojna". Wykrzykiwane są także takie treści, jak chociażby "Wyp*******ć", czy też "***** ***", gdzie za gwiazdkami jest ukryte tekst, w niedelikatny sposób żądający zrezygnowania ze stanowiska przez rządzącą partię. Młodsze osoby, jak też starsi obywatele wyruszyli na ulice, żeby pokazać swoją jedność z Paniami, którym ograniczono prawa do samodzielnego podejmowania decyzji dzięki rządowemu wyrokowi. Dziesiątki tysięcy tysięcy ludzi w dużej liczbie polskich miast a także Polonia za granicą pragnie zaznaczyć, iż podobne prawo nie może być przyjęte i tym samym wypowiedzieć swoją opozycję co do postawy aktualnie panującego rządu.
W pierwszym tygodniu na manifestację przybyło niemało ludzi, w głównej mierze oburzonych Pań. W większych miastach, protestujących były setki, jeśli nie tysiące, ale nawet i w mniejszych miasteczkach społeczność okazywała opór, pojawiając się pod budynkami urzędów miejskich i wybierając się na "spacery". Na strajkach wygłaszanych jest całe mnóstwo haseł, śpiewane są pieśni, natomiast na kartonowych plakatach da się odczytać różnorodne napisy i rysunki, jak chociażby "Moje ciało, mój wybór" oraz No women, no kraj. Ale głównym symbolem, który ukazuje się na każdym kroku, jest czerwona błyskawica. Ogrom osób medialnych oraz gwiazd albo dołącza do protestów, pojawiając się na ulicach miast, czy też zamieszcza informacje w mediach społecznościowych, dając dowód swojemu wsparciu dla protestu. Przedstawiciele Kościoła Katolickiego oraz aktualnie rządząca partia, którzy apelują o przerwanie demonstracji uważają, że Strajk Kobiet to zamach, który ma zniszczyć Polskę.
W całym kraju aż 400 tysięcy ludzi ulokowało się na wielu ulicach miast w ponad 400 protestach, jednak najwięcej demonstrantów można było widzieć w stolicy Polski. Zarówno Kraków, Poznań, Szczecin jak też wiele pozostałych miast wojewódzkich zostały ogarnięte strajkami. Nie można zapominać o manifestacjach w Londynie, Niemczech, we Włoszech, ale i też w Australii, czy Norwegii. Na ulicach miast prawie codziennie można napotkać protesty, które mają na celu spór o prawa kobiet w naszym kraju. W piątek 30 października ma odbyć się zdecydowanie największa do tej pory demonstracja.
12.11.2020, 08:03
19.11.2020, 12:57
09.05.2020, 09:08
11.09.2020, 08:39
09.07.2020, 14:02
09.07.2020, 12:26