15.09.2020, 16:11
W tym roku USA odda swój głos na następną głowę państwa. Na ten moment ten urząd odbywa Donald Trump i jak najbardziej ubiega się on o ponowny wybór. Aczkolwiek konkurencja działa i na kilkadziesiąt dni przed wyborami możemy zapoznać się z sondami. Jak dokładnie przedstawia się sytuacja teraz? Które szanse będą największe? W porównaniu z ostatnimi wyborami, najpoważniejszy rywal Trumpa posiada o wiele większą przewagę.
Kandydat frakcji demokratycznej, Joe Biden, ma ponad siedmioprocentową przewagę nad aktualnym prezydentem USA. Jednakże komitet wyborczy Donalda Trumpa nie rozpacza i nie sądzi, by bieżące badania przewidywały nadchodzący wynik wyborów. W roku 2016 sytuacja była nawet podobna - Clinton w ostatnich wyborach także wyszła na prowadzenie, lecz ta przewaga nie okazała się aż tak wielka. Było to zaledwie 2,3 procenta. Mimo że była sekretarz stanu miała wyższość i zdobyła większą liczbę głosów, wziąwszy pod uwagę całe USA, została pokonana w starciu z aktualnym prezydentem.
Co ciekawe, w Stanach nie przesądza o wyniku większa ilość poszczególnych głosów. Przesądzający jest wybór elektorów - we wszystkich stanach określona jest ich liczba i uzależniona jest ona od populacji w danym stanie. Pięć stanów - Pensylwania, Wisconsin, Michigan, Arizona oraz Floryda - wojuje ze sobą przede wszystkim.
We wszystkich wskazanych stanach sondaże miedzy sobą się różnią. W części stanów przewodzi Trump, innym razem Biden. Sytuacja więc okazuje się nie być przewidywalna. Dużo oczywiście zależy od panujących poglądów w wybranej części Stanów Zjednoczonych - niekiedy obywatele przedstawiają republikańskie poglądy, a niekiedy okazują się to idee w znacznej mierze demokratyczne. Jednakże chociażby w stanach w znacznej mierze o poglądach republikańskich w ostatnich latach miały miejsce wielkie zmiany. Sporo dzięki nowym mieszkańcom, którzy posiadają liberalne idee, a podejmują decyzję o przeprowadzce ze względu na mieszkania w niskich cenach. Podobne podpisy być może będą miały duży wpływ na powołanie nową głowę kraju.
A jakim sposobem odbędzie się oddawanie głosów w dobie pandemii? Z powodu epidemii wybory zostaną wydłużone, ponieważ rozpoczną się już w tym miesiącu. Spora ilość obywateli zamierza oddawać swój głos metodą korespondencyjną.
Trzeba zatem poczekać na rozwój sytuacji - jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie wybory, nic nie jest do końca pewne toteż kierowanie się sondażami może okazać się niesłuszne.
19.11.2020, 12:57
03.10.2020, 13:39
12.09.2020, 16:45
15.09.2020, 14:13